Menu główne

Imprezy

Finansowanie

Projekt: "Utworzenie Centrum Dziedzictwa Kulturowego Bramy Morawskiej na Zamku Piastowskim w Raciborzu"

Beneficjent: Powiat Raciborski

Całkowity koszt projektu:
23 964 731,63 zł

Wysokość dotacji z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego:
19 646 860,69 zł

Środki własne beneficjenta:
4 317 870,94 zł

 


Punkt Informacji Turystycznej

ul. Zamkowa 2
47-400 Racibórz
Budynek Bramny

tel. +48 32 700 60 52
tel. 32 414 02 33 wew. 105

e-mail: zamekraciborz@silesia.travel, it@zamekpiastowski.pl, promocja@zamekpiastowski.pl

Punkt Informacji Turystycznej na Zamku otwarty jest w następujących dniach i godzinach:

  1. w okresie od 1 października do 31 marca:
    • od wtorku do piątku: 9.00-16.00,
    • w soboty, niedziele i święta: 10.00-18.00,
  2. w okresie od 1 kwietnia do 30 września:
    • od wtorku do niedzieli: 10.00-18.00,
  3. Punkt Informacji Turystycznej i Zamek są zamknięte:
    • 1 stycznia (Nowy Rok),
    • w sobotę i niedzielę wielkanocną,
    • 1 listopada,
    • 24 i 25 grudnia.
O zamku
Rozmiar tekstu A A A
Strona główna » O Zamku » Dzieje zamku

Podaj adres email osoby, której chcesz polecić artykuł:
Podaj imię polecającego:
Podaj swój adres email:
dodano: 05.04.2010 r.
Dzieje zamku

Piszący w połowie IX w. anonimowy skryba z Ratyzbony zwany Geografem Bawarskim, wzmiankując terytoria plemienne leżące na północ od Dunaju, wymienia Golężyców - plemię zajmujące terytorium w dorzeczu górnej Odry aż do Raciborza. Źródło wskazuje, że Golężyce mieli pięć grodów.

Badacze przypuszczają, że jednym z nich mógł być Racibórz, choć brak na to bezpośrednich dowodów źródłowych. Hipotezę skłonni są poprzeć niektórzy autorzy, powołujący się na odkryte na zamku już przed II wojną światową skorupy oraz konstrukcje drewniane datowane na IX w. (eksploracji zabytków dokonano przy okazji wiercenia studni). Materiał ten nie był jednak poddany naukowej analizie, zaś powojenne polskie badania archeologiczne z lat 60. i 80. XX wieku przynosiły odkrycia reliktów datowanych najdalej na XII w., co nie przeszkodziło wszakże niektórym badaczom lokować początków grodu na X w. W literaturze nie milkną do dziś spory nie tylko co do identyfikacji pięciu golężyckich grodów, ale również określenia granic ich terytorium plemiennego.

Pierwsza historyczna wzmianka o Raciborzu pojawia się pod datą 1108 r. na łamach Kroniki Galla Anonima. Kronikarz wspomina, iż idąc spod Koźla, wojowie polskiego księcia Bolesława Krzywoustego zajęli gród raciborski. Stało się to bez walki, gdyż osadzona tu załoga morawska wzięła zbliżające się oddziały jako swoich pobratymców. Racibórz pełnił wówczas ważną rolę w systemie obronnym na pograniczu polsko-czeskim i niewykluczone, że jego powstanie należy wiązać nie z wczesnośredniowieczną osadą plemienną Golężyców, ale budową twierdz granicznych w okresie konfliktów Piastów i Przemyślidów (XI-XII w.). Anonim określa go jako castellum, czyli siedzibą kasztelana, co każe przyjąć wniosek, iż osada stanowiła lokalne centrum administracyjne.

Gród nabrał znaczenia po 1172 r., kiedy to przypadł Mieszkowi, synowi Władysława II Wygnańca, wnukowi Bolesława Krzywoustego. Wraz z bratem Bolesławem Wysokim podzielili między siebie dzielnicą śląską, należną w myśl testamentu Krzywoustego ich ojcu wygnanemu z Polski przez braci (w 1146 r. Władysław II przebywał w Raciborzu). Bolesław objął władzę na Dolnym Śląsku i w Opolu, Mieszko zaś w małym księstwie raciborskim. W 1201 r., po śmierci brata i jego syna Jarosława, Mieszko opanował Opole, tworząc księstwo opolsko-raciborskie ze stolicą w Raciborzu, na co wskazuje m.in. tytulatura władcy (dux Ratibor, dux Raceburgensis). Gród kasztelański na Ostrogu stał się siedzibą dworu książęcego.

W 1210 r., jako najstarszy pretendent do tronu senioralnego w Krakowie, Mieszko został dzielnicowym władcą Polski. Po jego rychłej śmierci w 1211 r., schedę opolsko-raciborską przejął jedyny syn Kazimierz. Za jego rządów stołeczny charakter zyskało Opole, gdzie za życia ojca najprawdopodobniej rezydował książę następca. Przed 1217 r. władca ten lokował na prawie zachodnim lewobrzeżny Racibórz - autonomiczny organizm miejski zasiedlony osadnikami z terenu Flandrii i Walonii. Po śmierci Kazimierza, rządy regencyjne w dzielnicy opolsko-raciborskiego sprawował Henryk Brodaty a potem wdowa po Kazimierzu, bułgarska księżniczka Viola – najprawdopodobniej córka cara bułgarskiego Iwana I Asena.

Około 1238 r. rządy przejął małoletni dotąd Mieszko zwany Otyłym, najstarszy syn Kazimierza. Stołeczny charakter odzyskał Racibórz, gdzie władca wydał najwięcej (z zachowanych do dziś) dokumentów. Rychła i bezpotomna śmierć Mieszka w 1246 r., najprawdopodobniej wskutek nieuleczalnej choroby, pozwoliła przejąć władzę jego młodszemu bratu Władysławowi. Władca również najczęściej rezydował w Raciborzu. Tutejszy zamek stał się centrum politycznym i administracyjnym rosnącego w siłę i aktywnego na scenie politycznej górnośląskiego księstwa. 

Kontrowersje budzi sprawa rzekomego przekazania Raciborza, Koźla i Cieszyna na własność Zakonu Krzyżackiego. Tak wynika z treści wydanej 11 marca 1253 r. w Perugii bulli Innocentego IV (1243-1254). Papież zalicza w niej do posiadłości Krzyżaków grody Racibórz, Koźle i Cieszyn. Dokument został wydany na wyraźną prośbę (suplikę) zakonu. Dowiadujemy się z niego, że książę Mieszko opolski „dla wiecznej czci” przekazał „pobożnie i w wolności” mistrzowi oraz braciom szpitala św. Marii domu niemieckiego te grody, „nad którymi miał prawa dziedziczne”, wraz z przyległościami (kasztelaniami). Konsekwencją naruszenia nowej własności krzyżackiej, potwierdzonej powagą apostolską, miała być niełaska Boga i błogosławionych apostołów Piotra i Pawła. Zapis ten stoi w jawnej sprzeczności z ostatnią wolą Mieszka Otyłego i uznawany jest w literaturze za przejaw uzurpacji rycerzy niemieckich. Z redakcji nie budzącego żadnych wątpliwości co do autentyczności testamentu władcy wiemy, iż Racibórz oraz Cieszyn jako dożywotnie, osobiste uposażenie otrzymała księżna Viola i nic tu nie zmienia fakt, że zmarła w 1251 r. Krzyżacy w rzeczywistości otrzymali od górnośląskiego władcy 100 grzywien srebra.

Po śmierci Władysława opolsko-raciborskiego, w 1281 lub 1282 r., w Raciborzu rozegrał się finał sporu o przywileje i majątki ziemskie, jaki prowadzili biskup wrocławski Tomasz II i książę Henryk IV Probus. Hierarcha Kościoła schronił się na raciborskim zamku, korzystając z pomocy synów Władysława: Kazimierza, Mieszka i Przemysła. W 1287 r., w trakcie oblężenia Raciborza przez wojska księcia Henryka, niedaleko kościoła p.w. św. Mikołaja na Starej Wsi doszło niespodziewanie do pojednania adwersarzy. Na pamiątkę tego wydarzenia biskup ufundował na zamku kolegiatę p.w. św. Tomasza z Canterbury (1292).

Wydarzenia z 1287 roku opisał na kartach Roczników najsławniejszy polski dziejopisarz Jan Długosz: - Już piąty rok przeciągało się wygnanie biskupa Tomasza i jego duchowieństwa wrocławskiego przez księcia wrocławskiego Henryka IV i niegodziwe zagarnięcie przezeń zarówno miast, miasteczek i wsi, jak i dziesięcin oraz dochodów kościelnych. Przez tak długi jednak okres czasu nie mogła się nasycić jego chciwość, a jego żądzy władzy i okrucieństwa nie zdołał ukrócić interdykt kościelny nałożony na jego ziemie i księstwa przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba Świnkę. Biskup wrocławski Tomasz utrzymywał w końcu swój urząd biskupi oraz duchownych, którzy z nim razem zostali wygnani, z czynszów, dziesięcin i dochodów z ziem podległych władzy innych książąt polskich, których książę wrocławski Henryk nie mógł zagarnąć. Przebywał w należącym do jego diecezji wrocławskiej mieście Raciborzu, które wtedy było w posiadaniu księcia opolskiego Kazimierza , i znosił z wielkim spokojem przykrości wygnania własnego i swego kleru. Książę (…) usiłując go usunąć także z tej siedziby, przez wielu posłańców i listownie domagał się od księcia opolskiego Kazimierza, żeby nie pozwalał pozostawać w swoim mieście jego śmiertelnemu wrogowi biskupowi Tomaszowi (…), grożąc, że jeśli uzna za stosowne postąpić inaczej, będzie miał w nim zawziętego wroga. Ale kiedy widział, że książę opolski Kazimierz przyjmuje to z pogardą i kpi sobie z jego zapowiedzi i pogróżek, zgromadziwszy wielkie wojsko zarówno z własnych żołnierzy, jak i zaciężnych, najętych na kontrybucję pieniężną, którą ukarał kościół wrocławski, najeżdża [ks. Henryk] zbrojnie ziemię księcia opolskiego Kazimierza i oblega miasto Racibórz z powodu obecności w nim biskupa wrocławskiego Tomasza i jego kleru. Chociaż zamożniejsi mieszczanie raciborscy znosili oblężenie przez jakiś czas i przyrzekali, że ścierpią je jeszcze dłużej, jednak zaskoczony lud, odczuwając niedostatek i brak żywności, udręczony głodem, płakał ciągle, jęczał głośno i wzdychał rzucając przekleństwa i obelgi na biskupa Tomasza i jego kler. Poruszony tym biskup Tomasz, z wielkiej życzliwości, którą się podobno zawsze wyróżniał, rzecze: -Raczej niech ja i moje duchowieństwo wpadniemy w ręce tyrana, niż żeby ci niewinni ginęli z głodu. Uwolnijmy natychmiast od niebezpieczeństwa ludzi, którzy oblężeni mrą ze strachu i głodu. Naszym uwięzieniem, albo - jeżeli tak się spodoba Bogu - śmiercią odsuńmy zagładę grożącą temu miastu, które nas przez długi czas żywiło i udzieliło nam schronienia. Następnie wkłada szaty liturgiczne i każe się w nie ubrać niektórym duchownym. I tak w infule i z insygniami biskupimi rusza z miasta z całym swoim, bawiącym z nim na wygnaniu klerem i podąża do obozu tyrana, by uśmierzać jego gniew największą pokorą. Tyrana, który widział z daleka jego przybycie, za łaską Bożą ogarnął tak wielki strach, że wyskoczywszy ze swojego namiotu wybiegł możliwie najszybciej na spotkanie biskupa, padł twarzą na ziemię i jakby dostrzegając w biskupie coś Boskiego i czcząc pod jego postacią Wiecznego Pasterza, prosił o wybaczenie mu jego postępków. Biskup Tomasz, podnosząc go z ziemi, ze łzami obiecuje, że daruje mu całe wiarołomstwo jakiego się dopuścił, byleby tylko wytrwał w tej skrusze i pobożności. I po wzajemnych rzewnych uściskach i pocałunkach, książę i biskup weszli bez świadków do najbliższego kościoła Św. Mikołaja.

Czterej synowie Władysława podzielili górnośląską dzielnicę: Bolko osiadł w Opolu, Kazimierz otrzymał Bytom i Koźle, Mieszko przeznaczony początkowo do rządów w Raciborzu zadowolił się Cieszynem, a w dotychczasowej stolicy pozostał najmłodszy Przemysł. Doczekawszy się jednego syna Leszka, władca wydzielonej dzielnicy raciborskiej zmarł przedwcześnie w 1306 r. Książę następca po udanych rządach odszedł do wieczności w 1336 r. Jako, że z jego związku z Agnieszką, córką Henryka Wiernego nie narodził się męski potomek, na Leszku zakończyła się linia Piastów raciborskich. Księstwo, przy sprzeciwie pozostałych górnośląskich przedstawicieli tego rodu, ale z decydującym poparciem króla Czech (w 1327 r. Leszek złożył hołd lenny Janowi Luksemburczykowi) oraz raciborskiego patrycjatu, przejął Mikołaj II Przemyśliwa, mąż Anny - córki Przemysła.

Potomkowie Mikołaja II rządzili księstwem raciborskim do 1521 r., kiedy to zmarł ostatni z nich kaleki władca Walenty zwany Garbatym. Na mocy układu, jaki zawarł z księciem opolskim Janem Dobrym z rodu Piastów, dzielnice raciborska i opolska zostały na powrót zjednoczone. Jan zmarł jako kawaler w 1532 r. na zamku w Raciborzu. Scheda po nim stała się własnością króla Czech (tytuł należny był wówczas Ferdynandowi I Habsburgowi, w latach 1556-1564 cesarzowi Świętego Cesarstwa Niemieckiego). Księstwo raciborskie, na poczet wierzytelności w kwocie 200 tys. guldenów roszczonych wobec praskiego dworu, objął w zastaw Jerzy von Ansbach Hohenzollern zwany Pobożnym, siostrzeniec króla Zygmunta Starego i brat Albrechta Hohenzollerna - ostatniego mistrza Zakonu Krzyżackiego w Prusach (jako książę pruski złożył w 1525 r. hołd lenny w Krakowie).

W spisanym w 1595 roku urbarzu posiadłości raciborskich znalazł się opis zamku, który świadczy, że budowla w Ostrogu przygotowana była do pełnienia roli stałej rezydencji władców, goszczenia szeregu znakomitych gości i wyprawiania wspaniałych uczt. Zamek miał jedną wielką salę biesiadną, w której po wymarciu Piastów i Przemyślidów raciborskich, organizowano posiedzenia sądu. Dokument wymienia piwnicę na wino i dwie sklepione na piwo, spiżarnię kuchenną, wielką kuchnię oraz piekarnię. Z innego opisu, datowanego na 1609 rok, wiadomo, że pod budynkiem mieszkalnym była „piwnica wina i sklepiona piwnica piwa”. Nad nimi znajdowała się pierwsza kuchnia. Lokalizacja drugiej nastręcza trudności, bo opis jest dość nieprecyzyjny, a ponadto budowla przeszła od tego czasu liczne przebudowy. Wiadomo jednak na pewno, że w XVI wieku była też druga „sklepiona kuchnia, obok izba stołowników i przedsionek”.

Zamek miał własny browar i studnie. Obok murów znajdowały się ogrody. Zwierząt rzeźnych i zboża dostarczały wsie zamkowe. Datowany na 1567 rok urbarz dóbr zamkowych wzmiankuje na przykład, że poddani z Ostroga byli zobowiązani raz w roku odstawiać księciu beczkę z kapustą. Jeśli nie było kapusty wówczas mogli „zalewać” rzepę bądź buraki. Chłopi z pozostałych dóbr dawali zboże, grykę, drób, woły oraz miód. Do wzmiankowanych przez urbarz rzadkich świadczeń należały także szynki i chrzan. Mieszczanie raciborscy, poza czynszem w pieniądzu, dostarczali na Boże Narodzenie: po cztery świnie i beczki piwa, a na Wielkanoc tyleż samo piwa oraz osiem połci boczku. Piekarze z Raciborza mieli obowiązek dostarczać dwie duże strucle, a w razie potrzeby pomagać na zamku przy pieczeniu.

Po spłaceniu długów wobec Hohenzollernów, zamek i przynależne mu dobra ziemskie wróciły w bezpośrednie władanie Habsburgów. Ci następnie oddawali księstwo w ręce różnych możnych rodów. Pierwszą obdarowaną była Izabela Jagiellonka, córka króla Zygmunta I Starego i Bony Sforzy, która w 1531 r. wyszła za mąż za króla węgierskiego Jana Zapolyę, od 1540 r. wdowa. Zrezygnowała z praw do korony Węgier po przekazaniu jej w 1552 r. przez cesarza Ferdynanda księstwa opolsko-raciborskiego. W 1556 r. zrzekła się swoich śląskich posiadłości. Zmarła 15 IX 1559 r. w Alba Julii, stolicy Siedmiogrodu.

Pisząc o schyłku rządów Izabeli, autor monografii Ostroga ks. Augustyn Weltzel wzmiankuje: „W 1556 r., powróciła do swojej ojczyzny, księstwa przypadły znowu cesarzowi Ferdynandowi I, który zarządzał nimi przez naczelników prowincji. Majątkiem komory raciborskiej zarządzał cesarski radca i starosta naszego księstwa Jerzy von Oppersdorff, najpierw na rachunek, później jako zastaw za pewną sumę pożyczoną cesarzowi”. Fragment ten obrazuje skomplikowane stosunki własnościowe w dalszych dziejach raciborskiego zamku, związanych z nim praw i przynależnych do niego dóbr ziemskich. Wystarczy wspomnieć, że w latach 1532 do 1645 r. księstwo opolsko-raciborskie miało łącznie ośmiu przejściowych władców. Wielokrotnie zmieniał się stan prawny tworzących je majętności. Były oddawane w zastaw, sprzedawane, potem znów przejmowane na własność kamery cesarskiej. Zamkiem na Ostrogu zarządzali m.in. Oppersdorffowie i Mettichowie, prywatni właściciele dóbr raciborskich, pełniący jednocześnie godność starostów księstwa, podległych bezpośrednio cesarzowi bądź panom zastawnym, m.in. w latach 1645-1666 Wazom polskim (król Władysław IV Waza tytułował się księciem opolsko-raciborskim). W kolejnych latach jako panów na raciborskim zamku widzimy m.in. rodziny: Sobeck, Schlabrendorff, Wilczek oraz Reuss von Plauen.

W 1820 r. księstwo i zamek objął landgraf Wiktor von Hessen-Rotenburg. W czerwcu 1821 r. uzyskał od króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III edykt podnoszący dobra raciborskie do godności pośrednio zawisłego księstwa (Mediatherzogtum) z prawem do oddzielnego głosu w śląskim landtagu i wszystkimi prawami przysługującymi najzasobniejszym posiadłościom śląskim, jak Oława czy Pszczyna. W 1834 r. zmarł bezpotomnie. Na mocy jego testamentu, dobra raciborskie przejął siostrzeniec jego żony Wiktor von Hohenlohe-Schillingsfürst, uzyskując w 1840 r. od cesarza tytuł Herzog von Ratibor. Jego potomkowie (Wiktor II i Wiktor III) władali zamkiem do 1945 r. Obecnie, po znacjonalizowaniu, stanowi on własność Skarbu Państwa w zarządzie powiatu raciborskiego.

W 2009 r., pozyskując 5 mln euro dotacji z Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa śląskiego, powiat raciborski rozpoczął remont zamku.

Źródło: www.goraciborz.pl

Strona główna /POLITYKA PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTANIA PLIKÓW COOKIES/Projekt „Przy książęcym stole”/Projekt „Wspólna historia poprzez zabawę”/RODO - Klauzule Informacyjne/Imprezy - Zapowiedzi/Cennik/Aktualności/Turystyka/Kontakt/O Zamku/Multimedia/Archiwum Wydarzeń/Linki/Mapa strony/Realizacja Projektu/Lokalizator/E-kartki/Deklaracja dostępności

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. Informacje źródłowe na temat Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 znajdują się na stronie www.rpo.slaskie.pl

Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego – realna odpowiedź na realne potrzeby

© Powiat Raciborski / Projekt i wykonanie: Margomedia
Portal www.zamekpiastowski.pl wykorzystuje pliki cookies, czyli tzw "ciasteczka". W przypadku braku akceptacji korzystania z plików cookies prosimy o opuszczenie strony.
Zamknij