• BIP
  • Tłumacz języka migowego
Projekty i inwestycje unijne
kup bilet
Zamek Piastowski
Zamek Piastowski w Raciborzu
Strona główna/Działalność/Aktualności/Odbudowa zamku - rok 2009

Odbudowa zamku - rok 2009

17 luty 2010
Niespodziewane kłopoty z budynkiem bramnym oraz odkrycie nieznanych podziemi - tak można podsumować rok 2009 przy odbudowie zamku piastowskiego na Ostrogu.

- Nie wiedzieliśmy, że budynek bramny trzeba "zszyć a ściany dopchać" i zastosować inny dach - tłumaczy starosta raciborski. Musiano ogłosić przetarg na dodatkowe roboty, bo po skuciu tynków okazało się, że budynek jest w gorszym stanie niż sądzono. Te się już zakończyły i, jak zapowiedział starosta, w lipcu 2010 r. ta część zamku będzie gotowa. Znajdzie tu swoją siedzibę Agencja Promocji Ziemi Raciborskiej i Wspierania Przedsiębiorczości na Zamku w Raciborzu.

Odnawiany jest również dom książęcy i słodownia. W trzecim przetargu wyłoniona zostanie firma do wykonania nowego dziedzińca i konserwacji murów obronnych. Będzie też zakupiony sprzęt nagłaśniający i scena. - Dodatkowe roboty zmuszają nas do przesunięcia terminu zakończenia remontu. Pierwotnie zakładano, że finał nastąpi z końcem tego roku. Teraz wiadomo, że roboty potrwają przynajmniej do połowy roku przyszłego - kończy starosta.

Wiosną 2009 r. pod budynkiem bramnym natrafiono na tunel biegnący równolegle w kierunku ulicy Zamkowej. Jak się okazało, to fragment kanału, którym już w czasach nowożytnych odprowadzano wodę bądź ścieki z zamku. Wejście do korytarza było ukryte pod posadzką jednego z pomieszczeń budowli. Pięciometrowy odcinek wiódł ostro w dół. Potem było załamanie i zamurowana ściana z wyłomem. Za nim widoczne były tony ceglanego gruzu.

Przed budynkiem zrobiono sondażowy wykop o głębokości 4,7 metra. Niestety, nie natrafiono na sklepienie korytarza. To oznaczało, że biegnie znacznie głębiej niż sądzono. Starostwo pozyskało 300 tys. zł od marszałka województwa na odgruzowanie korytarza i przygotowanie go do zwiedzania przez turystów. Pracowali tu górnicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego z Bytomia. Centymetr po centymetrze wynosili gruz.

- To było zaskakujące odkrycie, tak samo jak wiek cegieł. W korytarzu jest średniowieczny budulec, tzw. gotycka cegła palcówka, najprawdopodobniej z XIV wieku. W sklepieniu są cegły nowożytne. Możemy być jednak pewni, że korytarz powstał w średniowieczu. Według mojej hipotezy służył pierwotnie obrońcom. Mogli podziemiami przemieszczać się pod zamkiem bądź, wychodząc poza budynek bramny, dokonywać aktów sabotażu wśród najeźdźców. Po kilkuset latach tunel mógł być wykorzystany na inne cele, np. do odprowadzania ścieków - mówi archeolog Romuald Turakiewicz z raciborskiego Muzeum. Wśród gruzu znaleziono fragmenty ceramiki. Ciekawostką jest duża kamienna kula. - Niewykluczone, że to kula armatnia i to średniewieczna - dodaje Turakiewicz. W podziemiach natrafiono również na drugi tunel, odbijający pod budynkiem bramnym na południe.

Dodajmy, że podczas oczyszczania wnętrz domu zamkowego, w jednej z piwnic, w której w przyszłości ma działać restauracja, odsłonięto piękną gotycką posadzkę z małym murowanym otworem, w którym zbiera się woda. Całość robót jest nadzorowana przez archeologów. W tym roku zaplanowano wykop sondażowy na środku dziedzińca.

NR

prace styczeń 2010r.

13 zdjęć
do góry