




4 listopada 2012 roku zakończył się IX Raciborski Festiwal Podróżniczy WIATRAKI. W tym roku, po raz drugi odbył się w Zamku Piastowskim w Raciborzu. Impreza trwała dwa dni. W niedzielne popołudnie jedną z wielu atrakcji Festiwalu była m. in. podróż muzyczna, czyli koncert na gitarę i sitar w wykonaniu Michała Czachowskiego, polskiego gitarzysty flamenco, kompozytora, producenta muzycznego a także architekta i publicysty. W niedzielnej imprezie, podobnie jak w sobotę wzięło udział około 300 osób. W galerii FOTO.

…za sprawą podróży dźwiękowej, czyli koncertu na misy i gongi tybetańskie, który przygotowała Muzyka Sfer. Koncert w ramach IX edycji Raciborskiego Festiwalu Podróżniczego Wiatraki był wyjątkową kombinacją brzmienia gongów i mis dźwiękowych (nazywanych tybetańskimi) z muzyką elektroniczną. W pierwszym dniu, w imprezie na Zamku Piastowskim w Raciborzu wzięło udział blisko 300 osób.

Dziś w murach Zamku Piastowskiego w Raciborzu rozpoczął się IX Raciborski Festiwal Podróżniczy WIATRAKI. Impreza potrwa dwa dni. Gościem specjalnym IX edycji będzie Aleksander Doba, zdobywca prestiżowej nagrody SUPERKOLOSA 2011. Podobnie jak przed rokiem Festiwal cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony publiczności. Sprawdź program na niedzielę. W galerii zapraszamy do oglądania zdjęć.

Historia lokalna
Na kolejny wykład w ramach projektu Historia lokalna na przykładzie wybranych powiatów, miast i gmin, realizowanego wspólnie przez Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej w Gliwicach oraz Starostwo Powiatowe w Raciborzu, zapraszamy 6 listopada (wtorek) na godz. 17.00. Tym razem prelekcję pt. Genius loci – czyli czy wielcy duchem raciborzanie rodzili się w Raciborzu? Kilka biografii z XIX-wiecznego Raciborza - miasta trzech narodów wygłosi Grzegorz Wawoczny.
Debata o młodzieży
Zaprasza na nią 9 listopada o 12.30 do sali konferencyjnej Zamku Piastowskiego przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego, Promocji i Współpracy z Zagranicą Rady Powiatu Raciborskiego Leonard Malcharczyk. Temat? Zostanę w powiecie raciborskim pod warunkiem, że... Debata nawiąże do niedawnego posiedzenia komisji, na którym prof. Romuald Jończy z Wrocławia omówił problem kryzysu demograficznego w naszym regionie. Tym razem radni a także zaproszeni samorządowcy z ościennych gmin i szefowie firm chcą usłyszeć od młodzieży, co mogłoby ich skłonić do pozostania w powiecie raciborskim i jakie są jej oczekiwania wobec władz.

W XV wieku pomieszczenie nad skarbcem domu książęcego Zamku Piastowskiego miało piękny gotycki piec kaflowy, który dziś można oglądać w raciborskim Muzeum. Niewykluczone, że w średniowieczu piastowska siedziba miała hypocaustum, czyli stosowany już w IV w. p.n.e. w starożytnej Grecji system centralnego ogrzewania podłogowego. - A jak jest dziś ogrzewany raciborski zamek? - pytają często turyści. Na zdjęciach w galerii wymiennikownia w północnej części domu książęcego.
Hypocaustum działało podobnie jak współczesne kominki z systemem rozprowadzania ciepła po całym budynku. W centralnym pomieszczeniu Zamku pod posadzką ustawiony był piec ogrzewający powietrze. Posadzka z kolei układana była na szeregu podpórek wysokości blisko metra. Przestrzeń między nimi tworzyła system kanałów rozprowadzających ciepło. System był najlepszym z możliwych rozwiązań na ówczesne czasy, choć miał wiele niedoskonałości i duże straty ciepła, przez co książęta i służba nie rozstawali się z futrami.
« poprzednie | 1 | / | 2 | / | … | 492 | / | 493 | / | 494 | / | 495 | / | 496 | / | 497 | / | 498 | / | … | 562 | / | 563 | następne » |