Drugi zwiastun filmu Matka Polka
Jak zdradził nam autor, montaż filmu znajduje się na ostatniej prostej, 3/4 opowieści o Matce Polce jest już gotowe. Docelowo film będzie miał 2 godziny, czyli tyle, ile trwał poprzedni film Adriana Szczypińskiego "Z biegiem Psinki". Czy dzieje zaledwie 41-letniego pomnika wymagały aż tak długiego czasu projekcji? - Zaplanowałem tę opowieść maksymalnie szeroko. Pierwsze pół godziny filmu to dzieje tamtej części miasta, między Rynkiem a Odrą, od lat przedwojennych aż do początku lat 70. XX wieku. Za pomocą wielu archiwalnych fotografii widzowie zobaczą, jak zmieniały się tamte okolice, jak usuwano przedwojenną zabudowę i stawiano nowe bloki. Dopiero po nakreśleniu tego historycznego tła rozpocznie się opowieść o Matce Polce, której nie można zamknąć skrótem "wymyślili, wykonali, postawili i zaczęli składać kwiaty". Z poszukiwań, dokumentów, wspomnień i relacji wyłania się bardzo ciekawa historia, o której mało kto wie w tak szerokim zakresie. To była wiedza rozproszona pomiędzy zwykłymi mieszkańcami, historykami i osobami bezpośrednio związanymi z powstaniem pomnika. Po raz pierwszy została zebrana w całość, a przecież mówimy tu o jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta. Ale raciborski PRL wciąż czeka na swego historyka - wyjaśnia Adrian Szczypiński.
W filmie wystąpią: Karol Magiera, Paweł Newerla, Piotr Libera, Jerzy Rezny, Sylwester Potocki, Bolesław Stachow, Władysław Płonka, Janusz Loch, Leszek Tytko, Janusz Nowak, Grzegorz Wawoczny, Irena Białuska, Piotr Dominiak, Alina Borowczak-Grzybowska oraz Joanna Filipczyk. Dwa ostatnie nazwiska mogą niewiele mówić raciborskiej publiczności. Autor filmu wyjaśnia: - To był kolejny szczęśliwy zbieg okoliczności. W Internecie trafiłem na informację o wciąż istniejącym modelu pierwszego, odrzuconego projektu Matki Polki. Tak trafiłem do opolskiego dziennikarza Artura Janowskiego, który skierował mnie do Muzeum Śląska Opolskiego i Pani Joanny Filipczyk, prawdziwej kopalni wiedzy o pomnikach Jana Borowczaka. Z kolei ona zasugerowała kontakt z Panią Aliną Borowczak-Grzybowską, znaną architekt z Katowic i zarazem córką Jana Borowczaka, zmarłego 30 lat temu autora pomnika Matki Polki. Dzięki temu w filmie zobaczymy oryginalne, zachowane w rodzinnym archiwum, niepublikowane wcześniej szkice projektów Matki Polki, a także dowiemy się o nieznanej, prywatnej stronie pracy nad pomnikiem i jego kolejnymi wersjami.
Trzecia część filmu to próba współczesnej interpretacji Matki Polki. Okazuje się, że wrośnięty w raciborski pejzaż pomnik, wręcz niezauważalny przez mieszkańców, kryje w sobie pokłady znaczeniowe, które nie śniły się nawet Janowi Borowczakowi. - Tego w zwiastunie nie widać, ale ostatnie pół godziny filmu to pasjonująca zabawa w odczytanie roli Matki Polki w kontekście przestrzeni symbolicznej miasta. Tutaj prym wiedzie Pan Janusz Nowak z I L.O., którego wywiedzione z historii skojarzenia, opublikowane kilka lat temu na łamach "Eunomii", periodyku PWSZ, okazały się tak fascynujące, że postanowiłem zaprosić go do udziału w "Matce Polce". Jego wypowiedzi, skonfrontowane montażowo ze stanowiskami kilku innych bohaterów filmu, sprawiają, że nawet kiedy w filmie kończę chronologiczną opowieść o dziejach pomnika, to temperatura nie spada. Jest ciekawie aż do samych napisów - kończy Adrian Szczypiński.